Ścieżka spacerowa „NIEBIESKA ŁEZKA”
Kolor znaków: NIEBIESKI Czas przejścia: ok. 5 godz.
Trasa niezbyt trudna, ale dość długa. Wiedzie dookoła Jeziora Myczkowskiego (nazwa trasy nawiązuje do jego kształtu). Istnieje możliwość przejścia w dowolnym kierunku, lub jednego odcinka ścieżki, a następnie powrót autobusem PKS.
Początek, a zarazem koniec ścieżki znajduje się obok przystanku PKS w centrum Soliny. Stąd kierujemy się szosą w dół, aby po krótkim odcinku poniżej ośrodka „Halicz”, skręcić
w lewo na asfaltową drogę, która prowadzi w dół, do Zabrodzia. Na tym odcinku ścieżki towarzyszą nam również znaki czerwone trasy spacerowej do Soliny. Przed nami rozciąga się piękny widok na Jezioro Myczkowieckie i jego otoczenie, Bóbrkę i Koziniec z nieczynnym kamieniołomem na zboczu. W Zabrodziu mijamy nieduży kościółek (dawna cerkiew gr.-kat. z 1912 roku). Droga prowadzi dalej przez Potok Myczkowski (szlak czerwony odbija
w lewo) i zmienia się w drogę gruntową. Dochodzimy nią do przysiółka Zasan. Mijamy po prawej wiekową chyże i dalej przez pola i łąki wzdłuż jeziora, dochodzimy do skrętu w lewo (uwaga na znak 1). Stąd zaczynamy podchodzić ładnym bukowym lasem na stoku Berda. Szczyt Berdo (577 m n.p.m.) omijamy zostawiając go nieco z tyłu. Niestety, widoki tu są ograniczone z uwagi na listowie. Wyjątek stanowi wczesna wiosna lub późna jesień.
Ze zbocza schodzimy do położonej nad zatoką jeziora stanicy ZHP „Berdo”. Przekraczamy Potok Bereźnica i po krótkim lecz stromym podejściu osiągamy drogę, którą wiedzie szlak turystyczny PTTK koloru zielonego (Lesko – Zwierzyn – Myczkowce – Wołkowyja – Bukowiec – Terka – Jaworzec). Skręcamy w prawo i po krótkim odcinku wspólnym, nasze niebieskie znaki sprowadzają nas na koronę ziemno-betonowej zapory w Myczkowcach.
Z zapory ładny widok na jezioro i w drugą stronę na dolinę Sanu. W oddali widoczna jest ściana skalna nad Są-nem (ok. 600 m dł. i 60 m wys.) – pomnik przyrody. Horyzont zamyka masyw Czulni. Po przejściu zapory, obok przystanku PKS skręcamy w prawo i kierujemy się za drogowskazem do ośrodka „Hutnki”. Za ośrodkiem wchodzimy na wyraźną ścieżkę, która biegnie okazałym bukowym lasem i łagodnie wyprowadza nas w górę na wąską
i momentami skalistą grań Kozinca (521 m n.p.m.).
Z uwagi na liście drzew, wspaniały widok na Jezioro Myczkowieckie i położone po jego drugiej stronie Berdo, można podziwiać jedynie wczesną wiosną lub późną jesienią.
Z uwagi na wyjątkowe walory przyrodnicze, masyw Kozinca stanie się niebawem rezerwatem przyrody. Do naszego szlaku dochodzi tu ścieżka spacerowa od strony Orelca,
o zielonym kolorze znaków. Dalej nasz szlak wyprowadza nas (UWAGA!) nad skraj przepaścistej skalnej ściany – pozostałości po nieczynnym już kamieniołomie. Dostarczał on niegdyś kruszywo budowniczym bieszczadzkich zapór, a obecnie możemy w ciszy i spokoju, zachowując jednak niezbędną ostrożność, kontemplować wspaniały i rozległy widok. Doskonale prezentują się stąd obydwa jeziora i korona zapory w Solinie. W oddali na horyzoncie patrząc na południe widzimy pasma połonin, a na płn. – wsch. pasma Żukowa i Kamiennej Laworty. Schodzimy następnie do szosy Myczkowce – Bóbrka. W pobliżu,
nad Sanem, znajduje się w miejscu dawnego dworu obelisk z tablicą upamiętniającą XIX wiecznego komediopisarza; Józefa Blizińskiego. Autor „Pana Damazego” i „Marcowego Kawalera” był przez wiele lat właścicielem tutejszego majątku. Gościł tu często podczas swych wędrówek ludoznawczych Oskar Kolberg. Kupnem Bóbrki od Blizińskiego był poważnie zainteresowany sam Henryk Sienkiewicz. Tablicę tą, podobnie jak wiele innych w całych Bieszczadach umieścił Oddział PTTK w Lesku – organizator dorocznych rajdów „Śladami Sławnych Piór”.
Dochodzimy do centrum Bóbrki i drogą obok kościoła i cmentarza, wśród łąk i pól wznosimy się na widokowe stoki Zukowca. Następnie po przekroczeniu szosy Bóbrka – Łobozew, schodzimy drogą przez osiedle domków jednorodzinnych do szosy obok stacji CPN. W pobliskich zaroślach możemy dojrzeć żelbetowy obelisk, którym dawne komunistyczne władze upamiętniły tzw. powstanie chłopów leskich. Szosą idziemy w lewo, mijając osiedle pracowników ZEW Solina – Myczkowce, przechodzimy przez most na Sanie. Gdy dojdziemy do odchodzącej w lewo drogi, która prowadzi do bramy hydroelektrowni (możliwość zwiedzania po wcześniejszym zgłoszeniu), skręcamy ścieżką w lewo, w górę, omijając w ten sposób zakręty szosy. Krótkim, stromym podejściem dochodzimy do przystanku PKS w centrum Soliny.